środa, 10 lipca 2013

Skala Mola Książkowego

Po długim namyśle doszłam do wniosku, że jako porządny mól książkowy opiniujący książki muszę mieć jakąś swoją skalę. Skoro Kinomaniacy mają, to ja też muszę ;D A więc po kilkunastu minutach wysiłku umysłowego (na wakacjach to bardzo dużo! ;D) opracowałam następującą skalę:





 - niżej jak dno, gorzej już być nie mogło!



 




     - kompletne dno



 - o kurczę, co to w ogóle jest?!




 - niezbyt dobra książka




  - jest całkiem ok.





         - dobra, ale mogłaby być trochę lepsza





  - dobra książka




  - bardzo dobra książka




  - wspaniała książka!




 - niesamowita, absolutnie fantastyczna!!!




   


I myślę, że ta skala się nie zmieni. Ale jeśli jednak, to was o tym powiadomię. Jest już późno, więc idę spać.Przypominam jeszcze jednak, że to jest MOJA skala ocen i NIE KAŻDY MUSI SIĘ Z NIĄ ZGADZAĆ. Jutro, a właściwie dzisiaj, zrobię ocenę wszystkich książek, które opisywałam. Dobranoc! ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz